S.M. Hanna Kiedrowska SAC Siostra z Prowincji Polskiej. Od 2013 r. mieszka i posługuje we wspólnocie prokury i Zarządu Generalnego. W odpowiedzi na ogłoszony przez papieża Franciszka Rok Miłosierdzia w 2015, s. Hanna podjęła posługę miłości na rzecz ubogich i najbardziej potrzebujących. Siostry apostolstwo trwa z Bożym błogosławieństwem do dziś.
Oto świadectwo s. Hanny Kiedrowskiej SAC.
Podążając za przykładem naszego Założyciela św. Wincentego Pallottiego, podjęłam służbę na rzecz ubogich, bezdomnych i żyjących na marginesie społecznym. Jak Pallotti chcę patrzeć na tych ludzi z miłością i widzieć w nich samego Chrystusa. Zawsze wierzyłam, że służba ubogim jest pięknym, ale i wymagającym apostolstwem.
Na początku pandemii życie ubogich i bezdomnych stało się wyjątkowo trudne, ponieważ zostali na ulicach Rzymu dosłownie bez niczego i w dodatku bez żadnej pomocy. Wszystkie bary, sklepy, kawiarnie i restauracje były zamknięte. Nie było też żadnych pielgrzymów i turystów, którzy zwykle wspierają bezdomnych przysłowiowym 1 euro. Zgodnie z regulacjami sanitarnymi również niemal wszyscy miejscowi ludzie zostali w domach, zachowując dystans społeczny. W takich warunkach, z błogosławieństwem papieża Franciszka, we współpracy z JE Księdzem Kardynałem Konradem Krajewskim, jałmużnikiem papieskim oraz ks. Franiszkiem (orionistą), podjęliśmy systematyczną pomoc potrzebującym. Zbyt często w tym czasie słyszeliśmy „Jestem głodny”…
Dzięki specjalnej karcie wstępu mogłam także codziennie uczestniczyć w Watykanie we Mszy św. z Księdzem Kardynałem, co było dla mnie źródłem siły i odwagi. Moja posługa ubogim to praca w każdy wtorek w watykańskich prysznicach, gdzie oprócz możliwości wykąpania się i zmiany ubrania, ubodzy otrzymują również kanapki i gorące napoje. W każdy poniedziałek i czwartek razem z Kardynałem i grupą świeckich wolontariuszy jedziemy na największy dworzec kolejowy Rzymu i dzielimy się z bezdomnymi jedzeniem oraz środkami higieny osobistej. Wszystko oczywiście z zachowaniem regulacji i środków bezpieczeństwa związanych z pandemią.
Dzięki posłudze ubogim, szczególnie teraz w tym trudnym czasie pandemii, w niezwykły sposób doświadczam Bożej opatrzności i Bożej obecności. To wielka łaska, że bez lęku, z radością mogę być blisko tych, którzy dziś nie mają nic. Wśród ubogich nie jestem sama, są ze mną moje Siostry ze wspólnot prokury i Zarządu Generalnego, które wspierają mnie modlitwą i słowem zachęty. Służąc biednym chcę wielbić Boga! Wiem, że służba opuszczonym i potrzebującym wymaga całkowitego powierzenia się Bogu. Dziękuję Mu za wszystkie łaski i błogosławieństwo oraz opiekę, która umożliwia mi wykonanie tego pięknego zadania zleconego mi przez przełożonych. Czuję się szczęśliwa, że mogę żyć charyzmatem św. Wincentego Pallottiego, czyli spotykać Chrystusa w ubogich i potrzebujących.
Sr. Hanna Kiedrowska SAC
